8.2.13

o szczęsciu i opornikach

Tym razem o szczęściu -o tym że czasem trwa bardzo krótko ,a czasem permanentnie podsycane może nawet przejść w stan stały i już, już człowiek się cieszy i chce je dzielić i mnożyć z innymi a tu ...no niestety ...trafiamy na opornik -koniec dalej nie pójdzie- opornik to w tym wypadku taki ktoś kto nie może przełknąć czyjegoś szczęścia. Mogłabym tu wyróżnić kilka rodzai oporników/przypomina mi sie fizyka / opornik -dobrze ze choć ty masz to szczęście- to tak typ -który nie cieszy sie ,ale też nie zazdrości- ot fajnie masz no to miej . Opornik zazdroszczący -oj tu gorzej ,bo jak się nie daj boże potwierdzi ,że faktycznie człowiek chwilowo szczęśliwy -to koniec, przeżyć nie może , stara się to szczęście umniejszyć, ale w taki sposób ,że niby nic ,fajnie ciesze się z tobą ..ale tak pod skórą czujemy ze ojjj będzie bolało, ojjj albo opornika ,albo jego bliskich ,ze jak to tak ktoś ma sie dobrze a Opornik nie ??? no i trzecia forma opornika -tą niestety spotkałam ostatnio i dość boleśnie doświadczyłam , przez chwile na szczęście ,jak się okazuje mój mozg  nie zaćmił się do końca hormonami ciążowymi i czuwa :) Opornik - ja ci to szczęście zniszczę-mówisz takiemu opornikowi nieopatrznie- jestem szczęśliwa ,naprawdę- opornik przymruża oczy niby sie cieszy ale już knuje już już... zaraz coś wyszuka ,zaraz zaraz ooo mam ! wpada na pomysł a nad  główka żaróweczka niczym u pomysłowego Dobromira- aaa już Cie mam i uderza w najczulszy punkt , wyszukując zjawiska których nie ma i nie było ale.... no cóż opornik je widzi !!! mało tego  jest pewny ze ma z nimi do czynienia i tak przekonywająco o tym opowiada ze prawie człowiek wierzy...Na szczęście są takie przypadki Przewodników- używając już fizycznych sformułowań- to taki człowiek który choc by nie wiem co cieszy się z Tobą !!! Cieszy się i pokazuje jeszcze jaśniejsze strony jasnego i inspiruje do podsycania szczęścia, z takimi przewodnikami można to szczęście dzielić  ,baaaa ono się mnoży SAMO!!!! i ja mam szczęście takich przewodników spotykać czasem na swojej drodze, naprawdę potwierdzam !!! i kocham całym sercem- za to że można godzinami o tym szczęściu i nawet przez chwile nie zobaczysz błysku zazdrości nawet iskierki tylko samego siebie odbitego w ich  spojrzeniu -samego siebie, szczęśliwego człowieka...