8.2.14

post inspirowany ;)

Mama Filipa ,wspomina ...no i mi się zebrało :) 7 maja Tomasz przyszedł na świat, 7 lutego skończył 9 miesięcy. 9 miesięcy wcześniej... ach jak ja kocham maj :) za chwilę przyjdzie maj ,a z majem bzy i ta zieleń która dosłownie "wybucha " i te zapachy i ten ból i ta radość przeogromna doświadczana dwa razy . 5 maja 2010 gdy Adaś pokazał swoją śliczna buźkę , 7 maja Tomasz wydał swoj pierwszy okrzyk radości ;) I tekst pielęgniarki - : nie mogliście zrobić tych dzieci tak ,zeby rodziły się dzień po dniu ;) no ale jak droga pani ,no jak ,przecież musi być dzień przerwy ,żeby odpocząć między jedną imprezką a drugą ;) Być kobietą , co za radość :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz